Forum o Grach Komputerowych
Nastała era shooterów i bezmyślnych mmorpg. Co drugi dzieciak gra w Tibię lub w inny shit popisując się przy tym swoją dysleksją i poziomem inteligencji. Kiedy wchodzę na różne fora widzę byk na byku. I jak tu się nie wkurwić? Kiedyś było inaczej. Internet nie był tak rozpowszechniony. Były zajebiste czasy. Grało się między innymi w rozbudowane przygodówki i rpgi. Czy ktoś pamięta chociażby klasyk The longest journey? Pewnie wielu
się podrapie po głowie i o co kaman? Może kiedy byście zagrali w przygodówki od czasu do czasu, porozwiązywali łamigłowki, wysilili tą mózgownicę to by Wam to wyszło na dobre. W każdym razie przygodówki to kawał dobrej zabawy. Niektórym może to zastąpić to czytanie książek. Gorąco namawiam do zapoznania się z takimi tytułami jak Monkey Island(klasyk), Runaway: The road adventure(ciekawa grafika, trudna), Syberia.
Offline
Na prawdę dobrze powiedziane, lecz trochę wulgarnie. Mimo to nie będę edytować posta
Offline